Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że niedobory podzespołów mają miejsce już od dłuższego czasu. Wcześniej procesory Intela, teraz niektóre jednostki AMD, oraz karty graficzne obu producentów: zarówno AMD, jak i NVIDII. Te ostatnie braki wynikają m.in. z niedoborów pamięci typu GDDR6 i, niestety, utrzymają się zapewne też w przyszłym kwartale.
Niedobory wpływają naturalnie na ceny. Doskonały przykład to najnowsza karta graficzna NVIDII: GeForce RTX 3060 Ti. Najtańsze odmiany tej karty miały, wedle zapewnień samej NVIDII, na polskim rynku kosztować 1899 zł, co byłoby zresztą znakomitą ceną. Niestety, dziś kupienie RTX 3060 Ti poniżej 2300 zł to osiągnięcie, a niektóre modele osiągają ceny 2700-2800 zł. Niemal pełen, okrągły 1000 zł więcej niż rzekoma cena wyjściowa. Powód? Wolny rynek – i przewaga popytu nad podażą. Podaż jest natomiast niewystarczająca, bo brakuje nie tyle samych GPU, ile pamięci GDDR6.
Tym samym karty wykorzystujące układy pamięci typu GDDR6X mają mniejsze problemy z dostępnością. Oczywiście, są to też konstrukcje z najwyższej półki, znacznie droższe, zatem cieszące się mniejszym zainteresowaniem. Chociaż patrząc na wymagania Cyberpunka 2077 można odnieść wrażenie, że za chwilę i tych kart może zabraknąć.
Wygląda na to, że problemy z dostawami będą trwały przez dłuższy czas, przynajmniej do lutego 2021 r. Tak wskazują informacje płynące m.in. z francuskiego serwisu Cowcotland. Wskazują one, że intensyfikacja produkcji pamięci to kwestia kilku tygodni, co, biorąc pod uwagę cały proces, oznacza możliwy powrót do normy dopiero w okolicach lutego 2021.
https://itreseller.com.pl/itrnewmocne-otwarcie-nowego-roku-finansowego-przez-grupe-ab-najwiekszy-dystrybutor-it-oraz-ee-w-polsce-i-regionie-cee-w-iii-kwartale-2020-roku-zanotowal-wzrost-przychodow-o-33-i-zysku-netto-o-63/
