Firma Sony odnotowała 1,1-procentowy spadek zysku operacyjnego w pierwszym kwartale, znacznie mniejszy niż szacunki rynkowe. Lepsze niż oczekiwane wyniki to m.in. zasługa rynku gier.
Zysk w kwartale od kwietnia do czerwca w wysokości 228,4 mld jenów (2,15 mld USD) jest oczywiście niższy niż 230,9 mld jenów rok wcześniej. Jednak okoliczności pandemiczne ograniczyły przychody większości firm na świecie, a spadki, które zaliczyło Sony, są bardzo niewielkie. Wpływ koronawirusa na Sony jest ograniczony w porównaniu z japońskimi firmami elektronicznymi, takimi jak Panasonic, ze względu na dążenie do powtarzających się przychodów, takich jak opłaty abonamentowe za treści do gier.
Firma prognozuje również, że zysk spadnie o 26,7% do 620 miliardów jenów w skali roku do marca 2021 roku. Będzie to najniższy rezultat od czterech lat. Sony tymi prognozami zwiastuje de facto przeciągnięcie się sytuacji epidemicznej. Na to oczekiwanie wpływ ma z pewnością też fakt, że do chwili premiery PlayStation 5, jej poprzedniczka nie będzie się już zbyt dobrze sprzedawała. Niemniej to właśnie sektor gier jest dla Sony szczególnie istotny. Aby przyspieszyć przesunięcie portfela do takich źródeł przychodów, Sony niedawno zainwestowało w chiński serwis wideo Bilibili i studio Epic Games, twórców popularnej gry sieciowej Fortnite.
https://itreseller.com.pl/itrnewchinska-prasa-reaguje-na-potencjalna-amerykanizacje-tiktoka-aplikacji-ktora-wykorzystuja-setki-milionow-uzytkownikow-na-calym-swiecie/
