Qualcomm to największy na świecie dostawca chipów do smartfonów, dostarczający kluczowe komponenty do łączności 5G, WiFi oraz procesory SoC. Firma z San Diego w Kalifornii jest bez wątpienia kluczowym graczem w mobilnym biznesie – jak poradziła sobie w pierwszym kwartale tego roku?
Zysk na akcję wyniósł 1,90 USD na akcję, w porównaniu do 1,67 USD na akcję, co prognozowali analitycy na Wall Street. Przychody firmy Qualcomm sięgnęły 7,93 mld USD, także wykraczając ponad oczekiwania analityków, które wynosiły 7,62 mld USD. Według danych firmy, przychody wzrosły o 52% w ujęciu rocznym w kwartale zakończonym 28 marca.
Niższe zapotrzebowanie na telefony z powodu koronawirusa w analogicznym kwartale ubiegłego roku spowodowało większy wzrost niż zwykle. Wzrost, i to dynamiczny, to jednak już od pewnego czasu stały trend w wynikach Qualcommu. Wpływa na to szereg czynników – od stale rosnącego zapotrzebowania, przez korzystanie na spadającej sprzedaży smartfonów z układami HiSilicon, których to SoC właściwie już się nie produkuje w wyniku amerykańskich restrykcji – elementu wojny gospodarczej z Chinami.
W tym kwartale Qualcomm przejął start-up chipowy Nuvia za 1,4 miliarda dolarów, co też powinno popchnąć rozwój technologii firmy, a w praktyce zwiększyć jej siłę na rynku. Ta jest, oczywiście, bardzo silna, chociaż w ostatnim czasie MediaTek, dotychczas zajmujący się raczej chipami dla niższych segmentów, realizuje coraz bardziej ambitną strategię.
https://itreseller.com.pl/itrnewhuawei-podalo-wyniki-finansowe-za-pierwszy-kwartal-2021-roku/
