Huawei ogłosiło, że zbuduje nową fabrykę produktów komunikacji bezprzewodowej, a na jej lokalizacjęwe Francji. Ten wysoce zautomatyzowany obiekt będzie się specjalizował w sprzęcie 4G i 5G, a przede wszystkim będzie zapewniał zaopatrzenie dla europejskich klientów firmy.
O powstaniu fabryki Huawei we Francji pisaliśmy już wcześniej, ale wyłącznie w kontekście decyzji o jej powstaniu. Czym będzie ten obiekt? Jakie produkty będzie wytwarzał oraz ile osób zatrudni – biorąc pod uwagę deklarowany wysoki poziom automatyzacji. Co mówi sam chiński gigant na temat nowej placówki firmy?
Interesujące jest to, w jaki sposób Huawei mówi o wyborze lokalizacji. Francja nie jest przecież szczególnie tanim miejscem do prowadzenia biznesy, a tamtejsze przepisy dają olbrzymie możliwości związkom zawodowym. W komunikacie firmy czytamy:
Huawei jest globalną firmą, która publicznie zobowiązała się do alokacji zasobów i budowania zdolności w strategicznych centrach zasobów na całym świecie, aby ostatecznie dostarczać swoim klientom produkty wysokiej jakości. Jako jedno z najbardziej zaawansowanych centrów produkcyjnych na świecie, Francja ma dojrzałą infrastrukturę przemysłową i dobrze wykształconą grupę pracowników, a jej położenie geograficzne jest idealne dla Huawei. Ten zakład produkcyjny doda do zintegrowanego łańcucha wartości Huawei w Europie, poprawiając terminowość i niezawodność dostaw Huawei do europejskich klientów.
A więc o decyzji miała przesądzić infrastruktura oraz wyszkolona kadra, a także samo położenie kraju. Jest w tym (szczególnie ostatniej kwestii) sporo prawdy – łatwy dostęp kolejowy, drogowy i morski, oraz niezła sieć lotnisk we Francji to rzeczywiście fakt – ale czy kraj ten góruje w tym względzie np. nad Niemcami? Podobnych zalet można zresztą szukać w wielu krajach tej części Europy np. w Holandii. Za naszą częścią kontynentu przemawiałaby natomiast niedroga, a przy tym dobrze wykształcona kadra. Można więc założyć, że za decyzją stał też inny czynnik. Nietrudno wyobrazić sobie iż jest on związany z polityką i dość chłodnymi relacjami Francji z USA.
Ile Huawei wyda na zbudowanie fabryki?
Chiński gigant planuje wydać ponad 200 milionów euro na nowy zakład produkcyjny, przy czym kwota ta ma być związana jedynie z zakupem gruntów, inwestycjami budowlanymi oraz sprzętem. Huawei podkreśla przy tym, że w budowie wykorzystane zostaną jedne z najbardziej zaawansowanych na świecie urządzeń i narzędzi produkcyjnych od wiodących lokalnych, a więc francuskich partnerów. Fabryka będzie miała również centrum demonstracyjne, prezentujące produkcję bezprzewodowej stacji bazowej, ładowanie oprogramowania i proces testowania. Centrum będzie otwarte dla operatorów, rządów i powiązanych władz. Szacuje się, że projekt ten wygeneruje produkty o wartości 1 miliarda euro rocznie i bezpośrednio stworzy 500 miejsc pracy.
Sprzęt komunikacji bezprzewodowej produkowany przez nową fabrykę będzie wykorzystywany głównie w Europie. Zakład będzie również jednym z pierwszych wdrożeń zaawansowanych technologii wytwarzania Huawei w Europie. Zwiększy to konkurencyjność techniczną europejskiego przemysłu i zwiększy odporność lokalnych łańcuchów dostaw i infrastruktury. Dlaczego to takie ważne? Kryzys logistyczny wywołany koronawirusem chyba najdobitniej wskazuje, jak ważna może być dywersyfikacja produkcji.
https://itreseller.com.pl/itrnewhuawei-wypuszcza-program-huawei-ict-academy-2-0-ktorego-celem-jest-rozwoj-2-milionow-specjalistow-ict-w-ciagu-najblizszych-pieciu-lat/