Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek 18 stycznia, na dwa dni przed zdaniem urzędu, dwie decyzje wymierzone przeciwko chińskim firmom. O ile celem pierwszej jest “ulubiony” przez republikańskiego prezydenta potentat telekomunikacyjny, o tyle druga z decyzji skierowana jest szerzej – w stronę różnych producentów dronów.
Trump podpisał dekret nakazujący amerykańskim agencjom rządowym ocenę wszelkich zagrożeń bezpieczeństwa stwarzanych przez drony produkcji chińskiej w amerykańskich flotach rządowych i ustalenie priorytetu ich usunięcia. Dekret Trumpa nakazuje również agencjom nakreślenie „potencjalnych kroków, które można by podjąć w celu złagodzenia tego ryzyka, w tym, jeśli jest to uzasadnione, zaprzestanie wszelkiego federalnego użycia dronów objętych ochroną i szybkie usunięcie ich ze służby federalnej”.
Nie jest to pierwszy atak ze strony amerykańskiej, wymierzony w producentów dronów. W zeszłym miesiącu Departament Handlu USA dodał chińską firmę DJI, największego na świecie producenta dronów, do tzw. czarnej listy. Rok temu, w styczniu 2020 roku Departament Spraw Wewnętrznych USA uziemił swoją flotę około 800 dronów produkcji chińskiej.
DJI jest obecnie największym producentem dronów na świecie. Z jego urządzeń korzystają filmowcy, miłośnicy lotniczej fotografii czy też twórcy filmów podróżniczych. Piękne ujęcia nakręcone za pomocą dronów DJI właśnie można zobaczyć np. na kanale podróżniczym Globstory.
https://itreseller.com.pl/itrnewwykluczenie-huawei-z-budowy-sieci-5g-w-polsce-nie-pomoze-naszej-gospodarce-ktora-dzieki-huawei-otrzymuje-potezny-impuls-do-rozwoju-podkresla-radoslaw-kedzia-wiceprezes-huawei-cee-nordics/
