Unijne organy regulacyjne szukają informacji zwrotnej z sektora prywatnego na temat możliwego poszerzenia uprawnień do prześwietlania działania przedsiębiorstw. Celem ma być “powstrzymanie firm przed nadużywaniem swojej dominującej pozycji”.
Motywacją Komisji Europejskiej jest oczywiście wieloletni konflikt z Google, firmą regularnie karaną za działania monopolistyczne. Europejskie standardy w tym względzie są dużo ostrzejsze niż amerykańskie. Warto przy tym pamiętać, że Google, jak i większość internetowych gigantów, swoje podatki odprowadza w USA, chociaż zarabia olbrzymie pieniądze w Europie i innych częściach świata.
Nowa inicjatywa byłaby podobna do tej wprowadzonej przez brytyjski urząd ds. konkurencji i rynków trzy lata temu. Komisja podaje, że nowe uprawnienia mają na celu zaradzenie lukom w istniejących regulacjach dotyczących konkurencji i interweniowanie w przypadku problemów związanych z konkurencją strukturalną na rynkach w odpowiednim czasie.
„Po ustaleniu problemu konkurencji strukturalnej poprzez rygorystyczne badanie rynku, podczas którego w pełni przestrzegane jest prawo do obrony, nowe narzędzie powinno pozwolić Komisji na wprowadzenie behawioralnych i, w stosownych przypadkach, strukturalnych środków zaradczych” – podaje organ wykonawczy UE .
Aktualnie Komisja Europejska planuje konsultacje z partnerami z sektora prywatnego. Okres konsultacji trwa do 8 września, a Komisja planuje wprowadzić przepisy w ostatnim kwartale 2020 r. Możemy być pewni, że bez względu na wynik amerykańskich wyborów na jesieni tego roku, regulacje wprowadzone przez UE przyczynią się do pogorszenia stosunków Wspólnoty z USA.
https://itreseller.com.pl/itrnewsamsung-wprowadza-na-polski-rynek-niezwykly-telewizor-the-serif-designerski-model-oferuje-szereg-ciekawych-funkcji/
