Chińscy giganci handlu elektronicznego czerpią korzyści z rosnącej liczby konsumentów kupujących online i firm próbujących digitalizować trendy, które przyspieszył wybuch koronawirusa.
Chińskie firmy z branży e-commerce zanotowały wysokie zyski za drugi kwartał. Nie ma wątpliwości, że odpowiada za to sytuacja pandemiczna. Klienci w tym najludniejszym kraju świata zaczęli masowo kupować online. To widać w liczbach. Meituan Dianping, największa chińska firma świadcząca usługi dostawcze na żądanie, odnotowała zysk netto w wysokości 2,2 miliarda juanów (319,5 miliona dolarów), co stanowi wzrost o 152% rok do roku. To znakomity rezultat, zwłaszcza w porównaniu ze stratą 1,58 miliarda juanów w marcu 2020 roku.
Podczas gdy zysk operacyjny w segmencie sklepów, hoteli i podróży Meituan spadł o 11,9% w porównaniu z Q2 2019, dostawy żywności wzrosły o ponad 65%, ponieważ coraz więcej osób zamawiało posiłki, ale i zakupy spożywcze do swoich domów. Meituan podaje także, że liczba nowo wprowadzonych obsługiwanych przez dostawcę sprzedawców wzrosła o ponad 110% w drugim kwartale.
„Pandemia przyspieszyła migrację restauracji do sieci, zwiększając w tym okresie liczbę wysokiej jakości sprzedawców na naszej platformie” – powiedział Meituan w swoim komunikacie prasowym.
Tymczasem Alibaba odnotował przychody w wysokości 153,75 miliardów juanów za kwartał od kwietnia do czerwca, co oznacza 34% wzrost rok do roku. Tempo tego wzrostu było wyższe niż w I kwartale roku. Podobnie jak Meituan, usługa dostarczania na żądanie firmy Alibaba Ele.me również odnotowała poprawę wyników. JD.com, rywal Alibaby, również odnotował wysokie zyski. Firma podała, że dochód netto w czerwcu wyniósł 16,45 miliarda juanów (2,32 miliarda dolarów), co oznacza wzrost o ponad 2,500% rok do roku.
https://itreseller.com.pl/itrnewbranza-gier-o-sporze-pomiedzy-apple-i-epic-games-microsoft-twierdzi-ze-dzialanie-apple-przeciwko-tworcom-fortnite-zaszkodzilby-jego-grom/
