Motorola wyraźnie nie chce przespać wielkiego powrotu tabletów. Chociaż urządzenia tego typu sprzedają się coraz lepiej pod wpływem pandemii (sam nawet “przeprosiłem się” z iPadem), to jest niewielu producentów z doświadczeniem w budowie tabletów z tzw. wyższej półki. Tym bardziej warto mieć na oku nowy tablet Motoroli, który pojawił się w najnowszym przecieku.
We wrześniu Motorola wypuściła Tab G20. Jest to jednak model podstawowy – niezbędny na rynku, ale jako tania konstrukcja nie nadaje się do zdobywania prestiżu dla producenta. By wejść do wyższej ligi producentów tabletów, gdzie, w mojej opinii jest dość luźno, bo obok Apple znajdują się póki co jedynie Samsung, Huawei i Xiaomi, Motorola potrzebuje czegoś więcej. I najwyraźniej to właśnie szykuje. Motorola Tab G70 wygląda, jeśli chodzi o specyfikację, na średniej klasy tablet. Może okazać się jednak urządzeniem klasy średnio-wyższej, bowiem Motorola już nie raz pokazywała konstrukcje (głównie smartfonów) wykonane niczym high-end, ale z nieco słabszą specyfikacją.
A skoro mowa o specyfikacji, to co znajdzie się wewnątrz Tab G70? Chipset, który pojawia się w przecieku to układ MediaTek Kompanio 500 (MT8183A), który zawiera 4x Cortex-A73 + 4x A53 i procesor graficzny Mali-G72. Z drugiej strony, Geekbench wykrył zamiast tego inny chipset, MT6785, czyli Helio G90T, który ma 2x A76 + 6x A55 i procesor graficzny Mali-G76. Wynik testu porównawczego jest zgodny z rezultatami uzyskiwanymi przez Helio G90T, więc prawdopodobnie jest to rzeczywisty chipset w sercu tabletu. Układ ten znamy z innego tabletu, Lenovo Tab P11 Plus. Tak czy inaczej, będzie to wyraźny wzrost możliwości względem Helio P22T, który napędza Tab G20. Reszta specyfikacji wewnętrznej obejmuje 4 GB pamięci RAM i 64 GB lub 128 GB wbudowanej pamięci.
Tablet ma wyświetlacz o wymiarach 2000 x 1200 pikseli (15:9) i sądząc po gęstości pikseli, będzie to wyświetlacz 10” lub 11” (w porównaniu z 8” w G20). Tablet będzie działał na Androidzie 11
