Realme po raz kolejny pokazuje, że rynku mobile jest miejsce nie tylko dla wyjątkowo drogich smartfonów z najwyższej półki. Realme X3 SuperZoom powala ceną względem oferowanej specyfikacji. Dlaczego?
Aby utrzymać cenę na możliwie najniższym poziomie, Realme musiało oczywiście poczynić pewne kompromisy, ale relacja możliwości do ceny, przynajmniej “na papierze” wydaje się być nie do pokonania, gdy porównamy ten model z innymi, bardziej znanymi markami.
Zerknijmy w specyfikację. X3 SuperZoom jest wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon 855+, a więc topową jednostkę z ubiegłego roku, znaną chociażby z OnePlus 7T. W połączeniu z 12 GB pamięci LPDDR4x RAM i 256 GB pamięci UFS 3.0 o wydajność możemy być absolutnie spokojni. 6,6-calowy ekran LCD 2400 x 1080 ma częstotliwość odświeżania 120 Hz, jak większość flagowców z 2020. Oczywiście – można powiedzieć, że ubiegłoroczny SoC to źródło oszczędności, że “prawdziwy flagowiec” powinien mieć najnowszy SoC. Być może, ale wydajnościowo Snapdragonowi 855 nic nie brakuje, nie wspominając już o jego szybszej wersji, w którą Realme wyposażyło X3 SuperZoom. Jeśli jest coś, co mają inne tegoroczne flagowce, a czego z Realme X3 SuperZoom zabrakło to modem 5G. W Polsce jednakże nie jest to wielka wada, bo zapewne na 5G z prawdziwego zdarzenia jeszcze sobie poczekamy.
Nazwa smartfonu jasno sugeruje, że mamy do czynienia z modelem skupionym na fotografii. Mamy tu do dyspozycji poczwórny aparat, skupiony wokół sensora 64 MPix. Pozostałe moduły to 8-megapikselowy obiektyw szerokokątny, 2-megapikselowa kamera makro oraz, oczywiste przy tej nazwie telefonu, 8-megapikselowy teleobiektyw o peryskopowej konstrukcji umożliwiający aż pięciokrotny zoom optyczny. Realme okazało się też łaskawe dla miłośników selfie. Z przodu znajdziemy podwójny aparat 32 MP + 8 MP. Teoretycznie można by nieco ponarzekać na akumulator o pojemności 4200 mAh (chociaż z funkcją Dart Flash Charge 30 W, która całkowicie ładuje akumulator w 55 minut) W końcu część flagowców A.D. 2020 posiada pojemniejsze baterie. Samsung Galaxy S20 Ultra (5000 mAh), OnePlus 8 Pro (4510 mAh), czy Xiaomi Mi 10 Pro (4500 mAh) mają wprawdzie bardziej pojemne baterie, ale są też znacznie droższe. Ile kosztować ma nowy Realme?
Tu najbardziej zaskakująca informacja. Za ten model zapłacimy ledwie 499 euro, czyli, po przeliczeniu na złotówki, około 2220 złotych. W podobnej cenie na polskim rynku znajdziemy inną fotograficzną bestię – Xiaomi Mi Note 10 i Mi Note 10 Pro. Mają one wprawdzie większy sensor główny (108 MPix), znajcznie bardziej pojemną baterię, ale też wyraźnie słabszy procesor i mniej pamięci RAM. Innych sensownych konkurentów w tym segmencie właściwie brak.
https://itreseller.com.pl/itrnewrealme-oficjalnie-zaprezentowalo-w-polsce-flagowca-x50-pro-realme-6-pro-oraz-sluchawki-buds-air/
