Apple może już w marcu ogłosić swoją nową generację komputerów Mac z procesorami nowej generacji własnej produkcji. Według najnowszych informacji, nadchodząca linia komputerów Mac będzie wyposażona w 12-rdzeniowy procesor Apple Silicon.
Jeśli informacja się potwierdzi, byłby to znaczący krok naprzód w stosunku do obecnego 8-rdzeniowego Apple M1, który można znaleźć w MacBook Pro i Mac Airs. Testy wskazują, że aktualny krzem Apple oparty na architekturze ARM dobrze radzi sobie i to pomimo konieczności tłumaczenia aplikacji pisanych dla architektury x86. Nie zmienia to jednak faktu, że 8-rdzeniowy CPU jest słabszy w zadaniach wielowątkowych niż np. 10-rdzeniowe układy Intela czy 12-rdzeniowe AMD. Wynika to m.in. z tego, że M1 łączy cztery wydajne rdzenie z czterema o niższej wydajności. 12-rdzeniowy wariant M2 mógłby pomóc w nadrobieniu wielowątkowego deficytu, oferując budowę choćby 8+4.
Obecny Apple M1 jest zbudowany w procesie 5 nm, a przy tak krótkim czasie przed ogłoszeniem M2 jest bardzo mało prawdopodobne, że Apple dokona kolejnego skoku w litografii. 12-rdzeniowy M2 byłby tym samym raczej predestynowany do pracy w desktopach Apple niż w komputerach mobilnych tej firmy. Trudno bowiem będzie firmie z Cupertino wyjaśnić klientom krótszy czas pracy na baterii, a ten, bez zmiany litorgafii, właściwie będzie nieunikniony.
https://itreseller.com.pl/itrnewepson-ma-nowe-europejskie-centrum-rozwiazan-branzowych/
