Jak donosi DigiTimes, Oppo, jeden z największych producentów smartfonów na świecie, zdecydowało się na wydzielenie marki Realme jako osobnej firmy. Ta oczywiście pozostaje w grupie BBK Elctronics, w której skupione są także Vivo oraz OnePlus.
Realme zaczęło swój żywot jako nieco bardziej oszczędna sub-marka Oppo. Z całą pewnością chiński producent, obecny także na naszym rynku, potrzebował takiego wsparcia, bowiem w kwestii parametrów technicznych, smartfony Oppo często ustępują swoim konkurentom z tej samej półki cenowej (co zwykle wcale nie przekłada się na doświadczenie użytkownika). Jednak początki w segmencie Value szybko ustąpiły większym ambicjom Realme i, jak się okazuje, nie przez przypadek. Tańsze, bardziej osiągalne dla użytkowników o mniej zasobnych portfelach konstrukcje są nadal w ofercie Realme dostępne, ale coraz częściej trafiają tam modele z wyższej półki. Czy coś to przypomina?
Oczywiście. Naturalnym skojarzeniem dla osób śledzących branżę smartfonów będzie Redmi. Kiedyś “ta tania linia Xiaomi” dziś zupełnie nie mająca się czego wstydzić marka. Oczywiście nadal silnie związana z Xiaomi. W przypadku Realme i Oppo możliwe iż mamy do czynienia z dodatkowym czynnikiem sprawczym – DigiTimes wskazuje na inną grupę docelową. 60% osób korzystających z telefonów Oppo to kobiety, podczas gdy w Realme stanowią one 40%. Trudno się zresztą dziwić, bo (być może nieco streotypowo traktuję ten temat, jeśli ktoś się poczuł urażony czy urażona, to serdecznie przepraszam) smartfony Oppo są w większości przypadków najładniejszymi konstrukcjami w swoich kategoriach cenowych.
https://itreseller.com.pl/itrnewoppo-wlasnie-zaprezentowala-najnowszy-prototyp-niemal-zupelnie-pozbawionego-ramek-smartfona-z-nowym-innowacyjnym-ekranem-waterfall/
