Dziś zobaczymy nowego iPhone’a. Czego należy się spodziewać? Prawdopodobnie nie będzie to rewolucja, a raczej ewolucja. Na tę pierwszą przyjdzie czas w przyszłym roku, kiedy zapewne pokazany zostanie iPhone 5G.
Szczególnym fanem Apple’a nie jestem, ale nie mogę odmówić kalifornijskiej firmie olbrzymiego wpływu na współczesny rynek – tak w kontekście komputerów, jak i tabletów, smartfonów, smartwatchy czy nawet słuchawek. Każda premiera nowości produktowych Apple jest przy tym okraszona bardzo dużą dawką marketingowego sosu. Dlatego dziś także powinniśmy spodziewać się padających ze sceny w niemal każdym zdaniu “amazing”, “best”, “wonderful” i “innovative”. Jeśli jednak pominąć język marketingu, można być pewnym, że zobaczymy po prostu jeden z najszybszych smartfonów na świecie. Przynajmniej do czasu pojawienia się Huawei Mate 30, co nastąpi już 19 września.
Transmisję z premiery najnowszego iPhone’a można śledzić tutaj:
<iframe width=”690″ height=”395″ src=”https://www.youtube.com/embed/996wliAI_y4″ frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture” allowfullscreen></iframe>
Apple planuje zaprezentować trzy nowe smartfony. iPhone 11 powinien zastąpić iPhone XR w ofercie firmy z Cupertino, podczas gdy iPhone 11 Pro i 11 Pro Max powinny wejść w miejsce, odpowiednio, iPhone XS i XS Max. Apple może również zaktualizować zegarek Apple Watch o nową wersję. Powinniśmy również spodziewać się daty premiery iOS 13, iPadOS 13, tvOS 13, macOS Catalina i watchOS 6.
