Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Mam pracę, ale nie pracuję… Zagrożenie epidemiczne w Polsce odcisnęło piętno na rynku pracy, skutki pandemii zauważalne były już w pierwszym kwartale 2020 roku.

Zagrożenie epidemiczne COVID-19 w Polsce odcisnęło piętno na rynku pracy już w pierwszym kwartale 2020 roku, mimo że główne ograniczenia wprowadzano dopiero na koniec marca – wynika z kwartalnego badania „Monitor Rynku Pracy” Głównego Urzędu Statystycznego. Jak zauważają eksperci Personnel Service, szczególnie ciekawe są dane obejmujące ostatnie dwa tygodnie kwartału. Wówczas zwiększył się m.in. odsetek osób niewykonujących pracy w momencie badania – z poziomu 5,8% w II połowie marca 2019 roku do 19% w analogicznym okresie tego roku. Znacząco wzrosła też liczba osób wykonujących pracę z domu.

 

Główny Urząd Statystyczny przeprowadza cykliczne, kwartalne badanie związane z rynkiem pracy. Z uwagi na pandemię COVID-19 GUS wprowadził do badania kilka dodatkowych pytań, a także wyodrębnił ostatnie dwa tygodnie kwartału. To właśnie wtedy w Polsce rozpoczęły się pierwsze ograniczenia w związku z zagrożeniem epidemicznym.

 

Mam pracę, ale nie pracuję – wskaźnik znacząco w górę

W ostatnich dwóch tygodniach marca znacząco zwiększyła się liczba osób, które w badanym tygodniu nie wykonywały pracy, mimo że pracę posiadały – to 19% w porównaniu do 5,2% w tym samym okresie ubiegłego roku. W ujęciu całego kwartału ten odsetek w porównaniu z 2019 rokiem wzrósł z 5,8% do 8,1%.

 

Dzięki temu wskaźnikowi można stwierdzić, że działania pracodawców w związku z pandemią były stosunkowo szybkie. Część z nich natychmiastowo wysłała swoich pracowników na pierwsze urlopy. Z kolei mikroprzedsiębiorcy, z uwagi na zagrożenie koronawirusem, sami zaczęli ograniczać swoją aktywność zawodową lub wręcz ją zawieszać. Stąd nagły wzrost odsetka osób, które mimo posiadania pracy, na koniec marca nie wykonywały obowiązków służbowych – podkreśla Krzysztof Inglot, prezes Personnel Service i ekspert ds. rynku pracy.

 

Z analiz GUS wynika, że z powodów bezpośrednio związanych z koronawirusem, swojej pracy nie wykonywało 13,7% ogólnej liczby pracujących. Najczęściej wskazywanym powodem niewykonywania pracy była przerwa w działalności zakładu. W pierwszym kwartale 2020 roku odsetek takich osób wynosił 1,3% (w porównaniu do 0,2% z analogicznego okresu w 2019 roku). W ostatnich dwóch tygodniach marca ten wskaźnik wyniósł aż 6,6% pracujących.

 

W mieście więcej osób pracujących „z domu”

W pierwszym kwartale 2020 roku do poziomu 6,4% wzrósł odsetek osób, które wykonywały swoją pracę z domu. Rok wcześniej było to 4,8%. W ostatnich dwóch tygodniach marca 2020 roku wskaźnik poszybował w górę i wyniósł 14,2%. Wśród tych osób aż 71,8% wskazało sytuację związaną z koronawirusem jako bezpośredni powód pracy z domu. Co ciekawe, w ostatnich dwóch tygodniach kwartału pracę z domu częściej wykonywały kobiety – 16,5%. Odsetek mężczyzn wynosił z kolei 12,3%.

 

Interesujące z perspektywy analizy zmian związanych z epidemią jest też swoiste „odwrócenie” pewnych tendencji. Z danych jasno wynika, że w pierwszym kwartale ubiegłego roku „z domu” pracowało 5,9% mieszkańców wsi i 4,1% mieszkańców miast. Rok później odsetek pracujących na „home office” na wsi wzrósł o 0,9 pp., a w mieście aż o 2 pp. Biorąc pod uwagę drugą połowę marca 2020 roku mieszkańcy miast mieli już znaczną przewagę na „home office” – 16,9% w stosunku do 10,2%. To pokazuje, jak duże zmiany zaszły w firmach w podejściu do tematu pracy zdalnej. Wielu pracodawców po pojawieniu się zagrożenia epidemicznego w Polsce zaczęło przystosowywać swoją działalność do tego, by umożliwić pracownikom pracę w domu, zapewniło im dodatkowy sprzęt i zliberalizowało swoje zasady w tym zakresie – kontynuuje Krzysztof Inglot.

 

Bezrobocie bez dużych zmian

Wpływ pandemii na rynek pracy w pierwszym kwartale 2020 r. można zauważyć, ale raczej w mniejszych, szczegółowych wskaźnikach. Z kolei sam poziom bezrobocia nie zmienił się znacząco. W pierwszym kwartale 2020 roku, w porównaniu do tego samego okresu w 2019 roku, bezrobocie wręcz… spadło o 0,8 pp. Liczba bezrobotnych zmniejszyła się w tym okresie o 137 tysięcy osób.

 

To zrozumiałe, że na samym początku pandemii przedsiębiorcy nie wykonywali gwałtownych ruchów i nie zwalniali masowo pracowników, ponieważ czekali na rozwój sytuacji. Zmiany w tym zakresie przyniosą pewnie dopiero kolejne kwartały. Warto też pamiętać, że porównanie „rok do roku” w tym przypadku może być nieco mylące. W ubiegłym roku z miesiąca na miesiąc obserwowaliśmy drogę do najniższego poziomu bezrobocia w historii badań GUS. To oznacza, że faktyczny okresowy wzrost bezrobocia został nieco „przykryty” znaczącymi spadkami na koniec poprzedniego roku – podsumowuje Krzysztof Inglot.

 

https://itreseller.com.pl/itrnewswiat-it-po-koronawirusie-pracownicy-z-branzy-it-tak-bardzo-polubili-prace-zdalna-ze-az-80-specjalistow-nie-chce-pracowac-z-biura-wynika-z-badania-powrot-do-biura-przeprow/

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

3,272FaniLubię
10,608ObserwującyObserwuj
1,570SubskrybującySubskrybuj

NOWE WYDANIE

POLECANE

NAJNOWSZE