Według ekspertów dysproporcje płciowe w sektorze IT blokują wykorzystanie pełnego potencjału technologii. Co więcej sugerują, że jeśli taki stan rzeczy się utrzyma, stracą na tym wszyscy.
W raporcie zatytułowanym ”Gap to gateway: diversity in tech as the key to the future” firma doradcza Kearney przygląda się długoterminowym konsekwencjom niedoreprezentowania kobiet w ekosystemie technologicznym – zwłaszcza jeśli chodzi o wyższe stanowiska.
Kearney to działająca od 1926 roku firma konsultingowa, zapewniająca strategiczne doradztwo największym na świecie przedsiębiorstwom, agencjom rządowym oraz organizacjom non-profit. Na liście jej klientów znajduje się ponad ¾ firm wymienianych w rankingu Fortune Global 500.
Kearney wraz z UN Women UK, sprawdził aktualny stan dysproporcji płci w branży technologicznej. W ramach raportu firma zaprezentowała również możliwości rozwiązania problemu. Z konsultacji i otrzymanych opinii eksperckich wynika, że aby zmienić sytuację, konieczne są działania dotyczące wprowadzenia kobiet do świata technologii, wspieranie ich w miejscu pracy oraz udostępnienie technologii kobietom.
Dla przykładu, w Wielkiej Brytanii na stanowiskach dyrektorów technicznych znajduje się jedynie 22 proc. osób płci żeńskiej. Póki co brak lepszych perspektyw, ponieważ na tzw. kierunkach ścisłych ponad ⅔ miejsc zajmują mężczyźni. W konsekwencji przyczyni się to do sytuacji, w której opracowywane produkty będą projektowane w większości przez nich, z uwzględnieniem ich perspektywy i potrzeb.
“W Polsce sytuacja przedstawia się niestety podobnie. Odsetek kobiet pracujących w branży IT to mniej niż jedna piąta, nierówności na poziomie wynagrodzenia czy dostępu do informacji o wynagrodzeniu innych na tych samych stanowiskach wciąż są widoczne. Niewiele więcej niż jedna czwarta (27 proc.) studentów tzw. kierunków STEM to kobiety. Edukacja już na etapie wczesnoszkolnym odgrywa tu kluczową rolę – prawie 15 proc. dziewczynek w wieku 10-14 lat deklaruje zainteresowanie obszarem IT / nowych technologii, w porównaniu do ok. 35 proc. chłopców w tym wieku. System edukacji w Polsce wciąż powiela utarte schematy o zainteresowaniach w podziale na płeć i nie dostarcza dziewczynkom narzędzi, a przede wszystkim ekspozycji na odpowiednie wzorce, czyli dorosłe kobiety, które osiągnęły sukces w tej dziedzinie” – mówi Karolina Leśkiewicz, dyrektor warszawskiego oddziału Kearney.
Według szacunków organizacji Alliance for Affordable Internet z 2021 roku* można wyliczyć, że zniwelowanie cyfrowej luki płciowej stanowiłoby dla decydentów szansę na zysk równy 524 miliardom dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat.
*https://a4ai.org/report/the-costs-of-exclusion-economic-consequences-of-the-digital-gender-gap/