Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Kanada może nie zrekompensować głównym dostawcom usług telekomunikacyjnych kosztów związanych z rozważanym zakazem używania sprzętu Huawei, których koszt może wynieść nawet miliard dolarów.

Rząd Kanady zasygnalizował, że może nie zrekompensować głównym dostawcom usług telekomunikacyjnych kosztów usunięcia sprzętu chińskich dostawców, jeśli rząd federalny zabroni używania sprzętu wyprodukowanego przez Huawei czy ZTE w związku z budową sieci 5G, rozpoczynając tym samym potencjalną walkę o rachunek, który może wynieść nawet miliard dolarów kanadyjskich (758 milionów USD).

 

Kanada, pod presją Stanów Zjednoczonych, bada, czy zezwolić firmie Huawei na dostęp do krajowych sieci 5G nowej generacji. Jeśli Ottawa ogłosi formalny zakaz, w odpowiedzi firmy których to dotyczy, dały jasno do zrozumienia, że ​​chcą odszkodowania za przymusową wymianę ich dotychczasowego sprzętu. Ale rząd Kanady, który już naciska na dostawców usług bezprzewodowych, aby obniżyli, jak twierdzi, zbyt wysokie koszty usług, wydaje się nie zauważać takiej potrzeby.

 

„Nie jestem pewien, czy istnieje solidna sprawa prawna, w której musielibyśmy zrekompensować podjęcie właściwej decyzji w sprawie bezpieczeństwa narodowego” – powiedział rządowe źródło, które zażądało anonimowości, biorąc pod uwagę delikatną sytuację. Jak podało źródło, politycy federalni również musieli martwić się „publicznym odbiorem przekazywania miliardów dolarów lub więcej bardzo dużym firmom.”

 

Ottawa spędziła prawie dwa lata na badaniu, czy zezwolić Huawei na dostęp do sieci 5G, ale w czerwcu w związku z braku żadnych oznak decyzji niecierpliwi kanadyjscy dostawcy wzięli sprawy w swoje ręce. Bell Canada i Telus Corp oświadczyły, że będą współpracować z Ericssonem i Nokia, mimo że używają Huawei w swoich sieciach 4G. Eksperci technologiczni twierdzą, że trudno jest połączyć sprzęt 5G jednej firmy ze sprzętem 4G od innego dostawcy. Oznacza to, że decyzja o przejściu na firmę Ericsson czy Nokia ostatecznie zmusiłaby Telus i Bell do usunięcia sprzętu 4G chińskiej firmy. Bell i Telus nie muszą jednak zadziałać od razu, bo kluczowa aukcja pasma potrzebnego dla sieci 5G odbędzie się dopiero w czerwcu 2021 roku. Telus podkreśla, że zakaz bez rekompensaty zdecydowanie zwiększy koszt wdrożenia sieci 5G i automatycznie podniesie koszty usług dla konsumentów. Eksperci przewidują, że ​​rozebranie sprzętu Huawei kosztowałoby Bell w sumie jakieś 300 do 350 milionów dolarów natomiast Telus musi liczyć się z dwukrotnie wyższymi kosztami.

 

Tymczasem stanowisko rządu Kanady, który jest na dobrej drodze do osiągnięcia najwyższego deficytu budżetowego od czasów drugiej wojny światowej, najlepiej przedstawia poniższy komentarz:

 

„Oczywiście chcemy wydawać pieniądze na rzeczy, które naszym zdaniem przyczynią się do rozwoju gospodarki, a nie na coś takiego jak rekompensaty.”

Biuro kanadyjskiego ministra innowacji Navdeepa Bainsa – które ogłosi decyzję w sprawie Huawei i 5G – oświadczyło, że przedwczesne byłoby omawianie przyszłych działań.

 

https://itreseller.com.pl/itrnewvodafone-i-t-mobile-zlozyly-skargi-prawne-na-planowana-w-czechach-aukcje-czestotliwosci-5g-dolaczajac-do-o2-czech-republic-ktore-zlozylo-wczesniej-skarge-do-komisji-europejskiej-w-zwiazku-z-niektorym/

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

3,272FaniLubię
10,608ObserwującyObserwuj
1,570SubskrybującySubskrybuj

NOWE WYDANIE

POLECANE

NAJNOWSZE