Jak w dekadę Izrael zdominował branżę cyberbezpieczeństwa, tłumaczy Marek Gajewski, prezes HackerU Polska.
Mariusz Laurisz
Eksport dóbr i usług z obszaru cybersecurity stanowi 24 proc. całego izraelskiego eksportu i przekłada się na 35 miliardów dolarów rocznie. Jak w dziesięć lat Izrael zbudował swoją pozycję jednego z najważniejszych graczy na światowym rynku cyber?
W przeciwieństwie do klasycznego modelu programu cyberbezpieczeństwa narodowego, izraelski program nie ograniczał się jedynie do obrony przed cyberatakami, ale obejmował także organizację całej infrastruktury cyber, m.in. AI i chmur, jak i regulacji prawnych oraz zarządzania sytuacjami kryzysowymi.
Rekordowe finansowanie
Edukacja i inwestycja w kapitał ludzki stały się podstawą dla rozwoju branży – współcześnie, cyberbezpieczeństwa uczy się w izraelskich szkołach średnich i na uniwersytetach. “Ciężko jest zmierzyć potęgę cybernetyczną. Można zmierzyć liczbę stanowisk pracy, patenty, publikacje lub wykorzystane umiejętności” – skomentował w The Jerusalem Post prof. Isaac Ben-Israel, pierwszy doradca premiera Netanyahu w sprawach cybernetyki oraz twórca Narodowego Biura Cyber.
Potęgę cybernetyczną można także zmierzyć poprzez liczbę inwestycji w izraelski sektor cybersec.
Państwo | Liczba firm wyspecjalizowanych w cyberbezpieczeństwie | Liczba firm w przeliczeniu na milion mieszkańców |
Izrael | 446 | 48 |
Polska | 56 | 1,5 |
USA | 6476 | 20 |
Źródło danych: Crunchbase
W 2021 roku izraelskie start-upy z branży cybersec otrzymały 8,84 miliarda dolarów finansowania – ponad trzykrotnie więcej niż w roku poprzednim. Przełożyło się to na 135 rundy inwestycyjne, w których aż 15 izraelskich start-upów uzyskało więcej niż jedno finansowanie. Największe – o wartości 250 milionów dolarów – otrzymała firma WIZ zajmująca się bezpieczeństwem chmurowym. Obok bezpieczeństwa aplikacji, bezpieczeństwa danych, podatności i zarządzania ryzykiem oraz bezpieczeństwa IoT, to jedna z najchętniej dofinansowywanych kategorii izraelskich start-upów z sektora cybersec.
Źródło grafiki: Raport “State of the Cyber Nation 2021: The Year of the Israeli Cyber Unicorns” opracowany przez YL Ventures
Eksport izraelskiego know-how
Istotną rolę w eksporcie izraelskich rozwiązań z sektora high-tech odgrywa także sztuczna inteligencja. Jako “naród start-upów”, Izrael określany jest jako trzecia największa globalna potęga w rozwoju AI, jeszcze cztery lata temu posiadając aż 11 proc. światowych udziałów w tej branży. W tym samym czasie Izrael mógł się pochwalić ponad 430 start-upami z sektora sztucznej inteligencji. Obecnie jest ich ponad 720.
Czego Polska może uczyć się od Izraela?
– Izrael w dziesięć lat zdominował sektor cyber pokazując tym samym, że kluczowe jest stworzenie solidnego ekosystemu opartego na edukacji i wsparciu rządzących, zarówno od strony finansowej, jak i infrastruktury – mówi Marek Gajewski, prezes HackerU Polska. – Raporty z Polski i ze świata każdego roku wykazują coraz więcej cyberzagrożeń, na które jesteśmy narażeni: nie tylko jako zwykli użytkownicy internetu i urządzeń do niego podłączonych, ale jako osoby korzystające z infrastruktury krytycznej, których dane przetwarzane są przez jednostki administracji publicznej. Jako kraj, powinniśmy położyć nacisk na zwiększenie poziomu zabezpieczeń – potrzebujemy lepiej dostępnej cyberedukacji oraz znacznie większej kadry specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa. W tym kierunku działamy: szkolimy nowych ekspertów, aby zasilali zespoły cyberbezpieczeństwa polskich firm i instytucji przyczyniając się tym samym do wzrostu cyberbezpieczeństwa w Polsce – dodaje Gajewski.