Indie ogłosiły, że obniżą cła importowe na telefony komórkowe i niektóre kluczowe części do 15% (z 20%), co ma przynieść bezpośrednie korzyści Apple’owi, który nadal importuje do kraju swoje wysokiej klasy smartfony pomimo zwiększania lokalnej produkcji.
Jak podaje Reuters, prezentując we wtorek w parlamencie roczny budżet na rok 2024/25, minister finansów Indii Nirmala Sitharaman stwierdziła, że podatek importowy od telefonów komórkowych, zespołów płytek drukowanych (PCBA) i ładowarek do telefonów komórkowych leży „w interesie konsumentów”.
Chociaż Apple zwiększył swoją lokalną produkcję w Indiach za pośrednictwem producentów kontraktowych, takich jak Foxconn i indyjska grupa Tata, nadal importuje do tego kraju niektóre swoje wysokiej klasy modele iPhone’a Pro i Pro Max.
Inni producenci, tacy jak Samsung, również odnieśliby korzyści, ale w mniejszym stopniu, ponieważ większość ich smartfonów jest produkowana lokalnie, twierdzi źródło posiadające bezpośrednią wiedzę w tej kwestii.
Według Counterpoint Apple ma 6% udziału w indyjskim rynku smartfonów. W styczniu zastępca ministerstwa IT Indii prywatnie opowiadał się za obniżką podatków importowych na telefony komórkowe, twierdząc, że kraj ryzykuje przegraną z Chinami i Wietnamem w wyścigu o pozycję głównego centrum eksportu smartfonów i musi „szybko działać”, aby zwabić globalne firmy niższymi cenami cła.
Premier Narendra Modi w ostatnich latach promował Indie jako centrum produkcji smartfonów, a ogólnokrajowy program produkcji lokalnej o wartości 24 miliardów dolarów obejmuje telefony komórkowe, co skłoniło takie firmy, jak Apple, Xiaomi, Samsung i Vivo do rozszerzenia działalności lokalnej. Chińska firma Xiaomi również w przeszłości prosiła o obniżki ceł na podzespoły stosowane w bateriach, kablach USB i obudowach telefonów.
