5G – to było słowo klucz w 2019 roku i miało być także i w 2020 roku. To miał być rok łączności nowej generacji. I jest. Chociaż w przekazie medialnym 5G zostało przysłonięte przez epidemię, to globalne zwiększenie się zapotrzebowania na szybką łączność sprawia, że o rozwój infrastruktury sieciowej powinniśmy być raczej spokojni.
“5G+, Better World Summit” to pierwsze z cyklu wydarzeń online poświęconych rozwojowi 5G – ale nie w sensie technicznym, a skupione raczej na praktycznych zastosowaniach nowego rodzaju łączności bezprzewodowej. Było to też świetna okazja do wczytania się w kilka interesujących statystyk przytoczonych przez zaproszonych mówców.
Shaun Collins, CEO CCS Insights opowiedział m.in. o błyskawicznym w obliczu kolejności rozwoju łączności (nie tylko 5G oczywiście) w Wielkiej Brytanii. Każdy, kto kiedykolwiek zbłądził na brytyjską prowincję wie, że do poprawy jest wcale niemało, a kojarzący się raczej z nowoczesnością kraj ma wiele miejsc, do których wprawdzie można się dodzwonić, ale z których choćby wrzucenie zdjęcia w social media trwa wieki. W ciągu ledwie 48 godzin w Wielkiej Brytanii uruchomiono 1000 telefonów VoIP podłączonych do sieci 4G wysokiej jakości na potrzeby szpitali zakaźnych – całość za pomocą niewielkiej, mobilnej infrastruktury.
Ciekawie wygląda też kwestia świadomości 5G. O ile w 2018 roku 70% badanych przez CCS Insights odpowiedziało twierdząco na pytanie: “czy słyszałeś/słyszałaś o 5G?” to już w ubiegłym roku było to 90% respondentów. Według badania przeprowadzonego przez firmę, łączność 5G znajduje się obecnie wśród kluczowych cech stanowiących o wyborze nowego telefonu – czynnik ten bierze pod uwagę aż 53% konsumentów. Czołowymi czynnikami pozostają jednak cena, czas pracy na baterii, wytrzymałość, pojemność pamięci wewnętrznej, system, wielkość ekranu, jakość aparatu (dziwne, że aż tak daleko), design i marka.
Interesujące dane udostępnił Verizon. Globalny operator działający na licznych rynkach, od USA, przez Wielką Brytanię i Hiszpanię, aż po Japonię zwrócił uwagę na sposób, w jaki korzystamy z mobilnych metod transferu danych. Mniej (co może budzić zdziwienie) wykorzystujemy mediów społecznościowych. Oglądamy natomiast znacznie więcej video i, przede wszystkim – gramy dużo intensywniej w gry. Bez względu jednak na zastosowanie szczegółowe, każde z nich może zyskać dzięki przejściu na 5G. W mojej opinii, to właśnie mobilni gracze zyskają najwięcej, gdyż szybkie łącze z niskim opóźnieniem da im możliwość swobodnego korzystania z usług streamingu gier.
Interesujące dane podał także największy chiński operator, a przy tym znaczący partner Huawei, China Mobile. Firma przewiduje, że do końca 2020 roku będzie miała około 70 milionów klientów korzystających z 5G. W lutym 2020 roku stan ten wynosił “ledwie” 15,4 miliona. China Mobile zamierza postawić aż 200 000 nowych masztów w 2020 roku. Obejmie tym samym swoim zasięgiem 5G ponad 300 dużych miast. Mówiąc “dużych” mamy naturalnie na myśli skalę chińską – z metropoliami liczącymi sobie więcej mieszkańców niż np. Belgia. Operator wskazał też na obciążenie sieci podczas zamknięcia wynikającego z pandemii.
Z danych chińskiego operatora wynika, że zapotrzebowanie na transfer oczywiście największe jest (o 150%) w trakcie pełnego zamknięcia, ale długotrwała izolacja sprawia, że użytkownicy nabierają nowych zwyczajów pracy z siecią i można zanotować wzrost o 30-40% względem czasu sprzed zamknięcia. Chiński operator wspomniał także o zastosowaniach 5G w dziedzinach, w których, głównie z powodu opóźnień, wcześniejsze metody komunikacji nie zawsze się sprawdzały – głównie – w ochronie zdrowia. China Mobile wskazało m.in. na platformy komunikacyjne dla medyków, zdalne konsultacje z lekarzem czy… karetki z łącznością 5G. Stan podłączonego do aparatury chorego może być na bieżąco monitorowany, a lekarz może wydawać dokładne (i pozbawione opóźnień) polecenia ratownikom medycznym.
Do dyskusji nad 5G i jego zastosowaniem zaproszono także Roberta Wiggera, CBO w Sunrise – jednego z trzech wiodących operatorów w Szwajcarii. Niewielki, ale też bogaty, alpejski kraj ma jedną z najlepszych na świecie sieci telekomunikacyjnych, co, biorąc pod uwagę ukształtowanie terenu w ojczyźnie Rolexa i Patek Philippe, jest niemałym osiągnięciem. Wigger opowiedział m.in. o metodach, jakie firma stosuje by zapewnić możliwość szerokiego stosowania pracy zdalnej. Chociaż sieć 5G jest tylko jedną z nich, to ogólnie rozumiana dobra i stabilna łączność pozostaje tu sprawą kluczową. Jako, że Szwajcaria jest kojarzona w wielu częściach świata z wysokiej jakości produktami rolniczymi także w tej dziedzinie CBO Sunrise podkreślił działania jego firmy – przy zastosowaniu IoT 5G w hodowli krów udało się uzyskać przedsiębiorczym Helwetom 35-procentowy wzrost w produkcji mleka, a ogólna wydajność gospodarstw wzrosła o 30%.
Su Xiaoming, wiceprezes chińskiej firmy medycznej YITU Healthcare, która znalazła się w zeszłym roku na tworzonej przez MIT liście 50 najbardziej innowacyjnych firm, opowiedział o zastosowaniu 5G i AI w branży medycznej. Kluczem do sukcesu firmy w Chinach jest m.in. aplikacja Doctor Xiaoyi. Umożliwia ona zbieranie danych na temat zdrowia pacjenta, samodzielną podstawową diagnostykę, może kierować pacjentów do odpowiednich placówek opieki zdrowia, a ostatecznie umożliwia także głęboką analitykę, pozwalającą np. na skuteczniejszą walkę z epidemiami.
Chwilę próby aplikacja przeszła w Wuhan, podczas epidemii. Za pomocą 5G można było utrzymywać kontakt z chorymi pozostającymi na kwarantannie, błyskawicznie przesyłać dane z mobilnych stacji tomografii komputerowej (Chińczycy w tym względzie postawili na prześwietlenia płuc, pozwalające stwierdzić czy zaszły w nich zmiany wywołane wirusem), po czym analizować je dzięki AI.
Tyle tylko, że osiagnięcia tego typu nie byłyby możliwe bez odpowiedniej łączności. W Chinach w ostatnim czasie trwa szybka rozbudowa sieci 5G. Kraj ten ogłosił już jakiś czas temu program “Nowa Infrastruktura” w ramach którego powstają m.in. nowe stacje bazowe 5G, ale też rozbudowywana jest sieć światłowodowa. Peng Song z Huawei wspomniał także o tym, że w innych krajach także trwa intensywna rozbudowa infrastruktury sieciowej. Jako przykłady podał Koreę Południową (gdzie nakłady na 5G wzrosły o 50% tylko na pierwszą połowę 2020 roku), stawiającą na światłowody Belgię czy błyskawicznie rozdzielającą pasma dla 5G Irlandię.
„2020 to początek trzeciej dekady XXI wieku” – powiedział Peng – „W tym roku globalna transformacja cyfrowa przyspieszy, co oznacza zarówno szanse, jak i wyzwania dla operatorów telekomunikacyjnych i branż. Aby sprostać tym szansom i wyzwaniom, operatorzy muszą dążyć do stworzenia bardziej odpornych, zautomatyzowanych i inteligentnych sieci docelowych, a ich roczne plany i działania sieci powinny dążyć do osiągnięcia tych celów (…) Huawei uruchamia platformę internetową„ 5G +, Better World ”, aby współpracować z operatorami i partnerami na całym świecie, dzielić się cennymi doświadczeniami i budować lepsze sieci docelowe”.
Podczas wydarzenia Huawei wydało tzw. białą księgę “Technology against Pandemic: Insights and Practice on Telecom Networks” (ang. „Technologia przeciw pandemii: spostrzeżenia i praktyka w sieciach telekomunikacyjnych”). Ta biała księga zapewnia głęboki wgląd w sieci globalne i wyjaśnia ważną rolę, jaką sieci telekomunikacyjne odegrały w walce z pandemią. Stabilne sieci telekomunikacyjne pomogły ludziom przenieść ważne czynności do sieci: edukację, zakupy czy pracę. Biała księga wyjaśnia także najlepsze praktyki globalnych operatorów w zakresie przezwyciężania pandemii za pomocą sieci.
Huawei zapowiedziało kolejną konferencję poświęconą 5G na maj. Dokładna data nie została jeszcze podana, ale możemy założyć, że będzie to druga połowa miesiąca.
https://itreseller.com.pl/itrnewwielka-brytania-ostatecznie-zadecydowala-w-kwestii-zezwolenia-na-korzystanie-z-rozwiazan-huawei-przy-budowie-brytyjskich-sieci-5g/
