Szef niemieckiej agencji bezpieczeństwa cybernetycznego obawia się, że hakerzy mogą atakować szpitale. Taki komunikat podał publicznie, w rozmowie z gazetą Zeit Online.
Niemieckie szpitale mogą być narażone na zwiększone ryzyko ataku hakerskiego – powiedział w sobotę szef krajowej agencji bezpieczeństwa cybernetycznego. Wypowiedź nie padła bez kontekstu, bowiem w ostatnim czasie miały miejsce dwa ataki na irlandzką służbę zdrowia. Irlandzki operator służby zdrowia wyłączył swoje systemy informatyczne w zeszły piątek, aby chronić je przed atakiem ransomware, paraliżującym usługi diagnostyczne, zakłócającym testy COVID-19 i zmuszającym do odwoływania wielu wizyt.
Niemieckie kliniki były celem serii cyberataków w ciągu ostatnich pięciu lat, a Arne Schoenbohm, prezes Federalnej Agencji Bezpieczeństwa cybernetycznego BSI, powiedział dla Zeit Online, że widzi „większe zagrożenie dla szpitali”. Schoenbohm powiedział, że wiele niemieckich firm było narażonych na zwiększone ryzyko ataku hakerów z powodu pracy zdalnej podczas pandemii COVID-19.
„Wiele firm musiało udostępnić biura domowe w krótkim czasie” – powiedział, dodając, że w rezultacie wiele ich systemów informatycznych było podatnych na ataki. – „Firmy często zbyt wolno zamykają znane luki w zabezpieczeniach”.
