Bixby stał się już dawno częścią ekosystemu oprogramowania Samsunga. Asystent AI często ma nawet dedykowane przyciski lub gesty na telefonach koreańskiego giganta. Według Google’a – niepotrzebnie.
Smartfony Samsunga posiadają obsługę asystenta głosowego Bixby i dostęp do sklepu Galaxy Store. Jednak te same telefony zwykle są również wyposażone w Asystenta Google, a także Sklep Play. Dlatego jeden zestaw można określić jako zbędny; niektórzy użytkownicy mogą posunąć się nawet do uznania tej sytuacji za przesyt – a nieużywane przez nich aplikacje – za bloatware.
Google podobno próbował oferować Samsungowi dobre oferty na przychody z reklam pochodzących ze Sklepu Play i Asystenta jako stałe elementy systemu operacyjnego Android. Według nowego raportu Reutersa, najnowsza wersja tej potencjalnej umowy zawiera warunki, które są „bardziej lukratywne” dla Samsunga niż kiedykolwiek wcześniej. Najwyraźniej mają zostać zaakceptowane lub odrzucone do 31 lipca 2020 r.
Z drugiej strony koreańska firma zyskami z reklam we własnym sklepie i asystencie głosowym nie dzieli się z nikim, a zatem może być mniej niż skłonna zgodzić się na coś, co może te przychody ograniczyć.
https://itreseller.com.pl/itrnewwywiad-jeremi-rybak-country-marketing-manager-w-acer-polska-dla-acer-bardzo-istotna-jest-informacja-zwrotna-plynaca-od-uzytkownikow-naszych-komputerow/
