Samsung bez wątpienia jest dziś liderem rynku składanych smartfonów. Nowy Flip, pokazany podczas Galaxy Unpacked 2022 to nie rewolucja, ale z pewnością dobrze ukierunkowana ewolucja.
Smuklejszy zawias, wzmocniona konstrukcja, silniejsze podzespoły. Względem ubiegłorocznego Flipa, nowy model ma właściwie same zalety. Nawet jeśli żadna z nich nie jest spektakularna, to całokształt jest godny uwagi.
Z zewnątrz nowy Flip4 został wzmocniony szkłem Corning Gorilla Glass Victus+, a rama urządzenia zawiera Armor Aluminium. Telefon ma wymiary 84,9 x 71,9 x 17,1 mm w stanie zamkniętym i 165,2 x 71,9 x 6,9 mm po rozłożeniu.
Zewnętrzny ekran AMOLED o rozdzielczości 260 x 512, ma 1,9″ – tak samo jak we Flip3, ale Samsung rozszerzył jego funkcjonalność. Otrzymujemy szereg opcji dostosowywania, w tym niestandardowe panele i motywy, które synchronizują się z głównym interfejsem użytkownika telefonu.
Główny ekran, dostępny po otworzeniu telefonu, wykorzystuje 6,7-calowy panel Dynamic AMOLED o proporcji 22:9, z rozdzielczością 2640 x 1080 px i adaptacyjną częstotliwością odświeżania 120 Hz. Ponownie – jak w ubiegłorocznym modelu.
Sercem telefonu jest wydajny Snapdragon 8+ Gen 1 firmy Qualcomm, posiadający dostęp do 8 GB pamięci RAM i 128/256/512 GB pamięci na dane. Wydajności więc nie zabraknie.
Brak natomiast większych zmian po stronie fotograficznych możliwości telefonu. Mamy więc główny aparat 12 MP i ultraszerokokątny 12 MP Dual Pixel z OIS. Do selfie posłuzy jednostka 10 MP.
Z Flip4 otrzymał baterię o pojemności 3700 mAh, w porównaniu z ogniwem o pojemności 3300 mAh w Flip3. Ładować baterię możemy z prędkością do 25 W, co jest oczywiście poprawą w stosunku do mocy 15 W zeszłorocznego Flipa.
