Facebook uruchomił we Włoszech usługę sprawdzania dokładności informacji na temat koronawirusa. To konieczność, bo po sieci krąży wiele fake newsów i firma chce z tym walczyć za pomocą WhatsApp.
W nowej próbie walki z treściami o, mówiąc delikatnie, niezbyt prawdziwych podstawach, których w sieci jest obecnie naprawdę bardzo dużo, Facebook zapowiedział, że współpracuje z lokalną usługą sprawdzania faktów Facta, która analizuje treści krążące na WhatsApp, w tym wideo, audio oraz w postaci zdjęć.
Użytkownicy mogą wysyłać treści do Facta za pomocą wiadomości WhatsApp, aby sprawdzić, czy jest autentyczna. WhatsApp jest najpopularniejszą platformą komunikacyjną we Włoszech – kraju najsilniej w Europie dotkniętego epidemią. Facebook podał też, że ruch w komunikatorze gwałtownie się zwiększył, odkąd rząd zablokował kraj. Użytkownicy zwrócili się więc do mediów społecznościowych, aby pozostać w kontakcie z krewnymi i przyjaciółmi. Biorąc pod uwagę, że mówimy o jednym z narodów szczególnie ceniących sobie kontakt na żywo, dla Włochów taka zmiana z pewnością nie była prosta. Jest jednak konieczna – na tę chwilę w kraju pizzy, spaghetti, mody i znakomitej kawy zachorowało już ponad 115 tysięcy ludzi, a prawie 14 tysięcy zmarło.
https://itreseller.com.pl/itrnewgoogle-udostepnilo-dane-lokalizacyjne-telefonow-z-androidem-co-pozwala-ocenic-na-ile-skuteczne-jest-stosowanie-przepisow-o-izolacji-i-kwarantannie/
