Rynek europejski jest dla inwestorów od lat atrakcyjny, a pandemia jeszcze bardziej tę tendencję umocniła. Kiedy rok temu zachwiane zostały łańcuchy dostaw, wiele firm dostosowywało i zmieniało swoje strategie, myśląc o rozwoju na kontynencie europejskim, a nawet przenosinach działalności z bardziej odległych regionów świata. Co jednak najważniejsze, Europa jest interesująca nie tylko geograficznie, ale i biznesowo. Część krajów bardzo szybko się rozwija i nieustannie zwiększa swój potencjał, zarówno dla lokalnych jak i zagranicznych inwestorów, poszukujących atrakcyjnych aktywów. Szybko rosnąca liczba start-upów i firm innowacyjnych, wysokie wskaźniki wykwalifikowanych pracowników, stosowane przez wiele krajów zachęty inwestycyjne – to tylko część czynników przyciągających inwestorów do Europy, choć trzeba mieć na uwadze, że pandemia w różny sposób dotknęła poszczególne kraje, a niektóre z nich na skutek wysokiej liczby zakażeń i lockdownów ucierpiały bardziej niż pozostałe. Jeśli chodzi o sektory, najwięcej transakcji M&A będziemy mogli spodziewać się w telekomunikacji, technologii, usługach finansowych, motoryzacji oraz sektorze medycznym i ochrony zdrowia – mówi Michał Płotnicki, Associate Partner EY, Zespół Fuzji i Przejęć.
Wiele zawieranych w ostatnich miesiącach transakcji miało na celu przede wszystkim rozszerzanie portfolio usług i oferty dla klientów, co w dużej mierze wynikało z konieczności przystosowania się firm do działalności w nowych, pandemicznych warunkach. Prawdopodobnie będzie to też główny czynnik stymulujący transakcje M&A w najbliższej przyszłości. Firmy decydujące się na nie będą poszukiwały podmiotów, prowadzących działalność komplementarną, by zwiększyć udział rynkowy lub możliwości prowadzenia biznesu. Inwestorzy będą poszukiwać też możliwości zwiększania kompetencji cyfrowych i technologicznych, i zabezpieczać w ten sposób swoją pozycję na przyszłość – mówi Michał Płotnicki, Associate Partner EY, Zespół Fuzji i Przejęć.
https://itreseller.com.pl/itrnewit-reseller-tv-1/