Dron DJI Mini SE został rzekomo zauważony na półce w jednym ze sklepów Walmart, mimo że producent nie ogłosił jeszcze nawet daty premiery nowego drona. Ma to być wyjątkowo lekki, kompaktowy dron, który może być budżetowym wariantem Mavica Mini.
Dostrzeżony i opublikowany na Twitterze przez użytkownika Güçlü Atamer, rzekomy przeciek sugeruje, że nowy model drona jest kolejnym, w którym DJI zrezygnował z nazwy Mavic. Jednak w przeciwieństwie do Air 2S, Mini SE jest potencjalnie atrakcyjną opcją dla początkujących użytkowników, dopiero stawiających pierwsze kroki w świecie latania dronami. Podobnie jak Mavic Mini, wydaje się wyjątkowo lekki i przenośny, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego składany charakter. Wydaje się również, że ma ten sam aparat 12 MP z obsługą video 2,7K, który może nagrywać przez 30 minut lotu.
DJI Mini SE obsługuje Wi-Fi i Bluetooth, oraz funkcję automatycznego naprowadzania. Nie wiemy niestety, czy na pokładzie znalazła się np. funkcja śledzenia użytkowników „Follow Me”. Z drugiej strony, przy cenie początkowej wynoszącej zaledwie 299 USD, zestaw specyfikacji Mini SE, nawet bez przesadnie wielu opcji, można przynajmniej uznać za rozsądny.
Jeśli DJI Mini SE rzeczywiście będzie miał tak niską cenę, może okazać się wyjątkowo atrakcyjnym zakupem.
