Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Chiny znów przyznają licencje zagranicznym grom wideo

Chiński organ regulacyjny zajmujący się branżą gier wideo przyznał licencje wydawnicze 45 zagranicznym tytułom do wydania w kraju, w tym siedmiu południowokoreańskim. Oznacza to koniec sztywnych ograniczeń, które nękały branżę od 18 miesięcy. 

Dzień po tym, jak chińskie władze przyznały licencje, akcje południowokoreańskich wydawców gier, w tym Netmarble Corp, NCSOFT, Krafton, Kakao Games i Devsisters, wzrosły od 2% do ponad 17%.

W przeciwieństwie do większości innych krajów, gry wideo w Chinach, czyli na największym rynku gier na świecie, wymagają rządowego zatwierdzenia przed wydaniem. Wśród dopuszczonych importowanych gier online jest pięć, które mają zostać opublikowane przez Tencent Holdings. Są to np. „Pokémon Unite” firmy Nintendo i „Valorant” firmy Riot Games.

Zgodnie z osobną listą opublikowaną w środę, organ zatwierdził również 84 gier krajowych na grudzień. Jak zauważa Reuters, pozwolenie na publikacje importowanych gier faktycznie oznacza koniec represji Pekinu wobec branży gier wideo, które rozpoczęły się w sierpniu ubiegłego roku (wstrzymano wtedy w ogóle zatwierdzanie tytułów). Organy regulacyjne wznowiły wydawanie licencji na rodzime gry w kwietniu.  Dopuszczanie zagranicznych gier było postrzegane jako ostatnie ograniczenie regulacyjne, które należy usunąć.

Całoroczna represja Pekinu wobec branży zadała znaczący cios chińskim firmom technologicznym, w tym Tencent i NetEase Inc, które czerpią znaczne dochody z publikowania zarówno samodzielnie opracowanych, jak i importowanych gier. Za pośrednictwem różnych powiązanych firm, Tencent, czyli największa na świecie firma zajmująca się grami, de facto otrzymała w grudniu łącznie sześć licencji.

Tencent uzyskał swoją pierwszą komercyjną licencję na grę dopiero po ponad półtora roku, ale fakt ten był wtedy postrzegany jako ważny sygnał w kierunku normalizacji polityki wobec branży. Inne zatwierdzone importowane gry to „Gwint: Wiedźmińska gra karciana” firmy CD Projekt oraz „Don’t Starve” firmy Klei Entertainment. Oprócz Tencenta zgodę na publikację gier w grudniu otrzymały również NetEase, ByteDance, XD Inc i iDreamSky.

Akcje Tencent, XD Inc, iDreamSky wzrosły w Hongkongu między 0,8% a 5,2%, podczas gdy japońskie Nintendo zyskało 0,2%. Warto zauważyć, że liczba wydanych licencji jest mniejsza niż w latach ubiegłych. Chiny zatwierdziły 76 importowanych gier w 2021 roku i 456 w 2017.

Na spotkaniu podsumowującym rok, Pony Ma, założyciel Tencent, przyznał, że firma musi przyzwyczaić się do surowego reżimu licencyjnego w Pekinie, a liczba nowych gier, które Chiny zatwierdzą, pozostanie zapewne ograniczona na dłuższą metę.

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

Exit mobile version