Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

Zapraszamy już za:

[wpdevart_countdown text_for_day="Dni" text_for_hour="Godzin" text_for_minut="Minut" text_for_second="Sekund" countdown_end_type="date" font_color="#000000" hide_on_mobile="show" redirect_url="" end_date="21-09-2020 12:00" start_time="1600339301" end_time="0,1,1" action_end_time="hide" content_position="center" top_ditance="10" bottom_distance="10" ][/wpdevart_countdown]

Strona w budowie, zapraszamy wkrótce...

CES 2021: AMD zaprezentowało nowe procesory Ryzen 5000 dla każdego segmentu notebooków – od lekkich i smukłych, po superwydajne mobilne stacje robocze i laptopy dla graczy.

Poprzedni rok zaowocował niezwykłym wzrostem znaczenia AMD w segmencie mobilnym – a po dzisiejszej zapowiedzi można spodziewać się, że 2021 będzie dla kalifornijskiego producenta przynajmniej tak samo udany. Nowe laptopy wyposażone w te procesory będą wprowadzane przez kluczowych producentów laptopów, jak ASUS, HP i Lenovo już w 1 kwartale 2021 roku, a w ciągu 12 miesięcy na rynek trafi ponad 150 modeli systemów komputerowych na bazie nowej mobilnej platformy AMD.

 

AMD zaprezentowało dziś nowe, mobilne procesory korzystające ze znanej nam już z jednostek desktopowych architektury Zen 3. Tę samą architekturę rdzenia wykorzystwać mają także procesor AMD EPYC “Milan”, o których także wspomniano podczas prezentacji. Najnowsze procesory mobilne AMD zapowiadają się niezwykle atrakcyjnie. CEO firmy, Lisa Su, zapowiedziała całą gamę układów, od linii U, przez HS, H, aż po potężne, odblokowane modele z linii HX. Lista nowych jednostek prezentuje się następująco, na tle poprzedników:

 

 

Jak widać AMD postawiło też w kilku starszych modelach na poprzednią architekturę Zen 2, ale w tym segmencie, do którego owe jednostki są skierowane, nie będzie to problem – wyjaśnię dlaczego omawiając konkretne serie.

 

Ryzen 5000 U – seria uniwersalna

Trudno jest mówić o serii U procesorów Ryzen 5000 jako o skierowanej wyłącznie do maszyn wysokiej mobilności. To raczej linia uniwersalna, która zagości zarówno w laptopach o iści ultrabookowej formie, jak też tych o bardziej standardowych rozmiarach. Jeśli spojrzymy na powyższą listę, zauważymy, że tylko dwie, spośród pięciu jednostek tej serii korzysta z Zen 3. Reszta wykorzystuje starszą architekturę Zen 2. To, naturalnie, powinno wpłynąć na niższą cenę tych konstrukcji – a jednocześnie nie oznacza wcale braku postępu względem, udanych zresztą, Ryzenów 4000 “Renoir”.

 

 

 

W przypadku poprzedniej generacji jednostek klasy U, jedynie flagowy Ryzen 7 4800U posiadał aktywne SMT, co przy jego 8 rdzeniach oznaczało obsługę 16 wątków jednocześnie. W nowej generacji wszystkie procesory linii U mają aktywne SMT. Tak, te tańsze, na architekturze Zen 2 również. Zatem Ryzen 7 5700U powinien być, z racji odrobinę wyższego taktowania, nieco szybszy od Ryzena 7 4800U, ale wyraźnie już bardziej wydajny od swojego nominalnego poprzednika – modelu 4700U, który SMT nie posiadał.

 

 

Jak rozpoznać , która jednostka korzysta z nowszej architektury? To, w gruncie rzeczy, dość proste. Wystarczy spojrzeć na wartość wskazującą pamięć podręczną. Układy na Zen 3 dysponują zdecydowanie większą pamięcią cache, sięgającą nieomal 20 MB w tańszym modelu (Ryzen 5 5600U). Flagowy Ryzen 7 5800U dysponuje dokładnie 20 MB cache.

 

Jak należało oczekiwać, nowe CPU osiągają wyraźnie wyższą wydajność jednowątkową niż poprzednicy. Zalety architektury Zen 3 są tu więcej niż tylko dostrzegalne:

 

 

W każdym przypadku, od taniego Ryzena 3 5300U, przez reprezentujące segment średni modele Ryzen 5 5500U i Ryzen 5 5600U, aż po flagowe Ryzen 7 5700U i Ryzen 7 5800U – zawsze widzimy wzrost wydajności jednowątkowej względem poprzednika… różnica jest zwykle niewielka w przypadku modeli na Zen 2. Zupełnie inaczej wygląda to jednak w przypadku wydajności wielowątkowej.

 

 

Tutaj każdy przedstawiciel nowej generacji bije na głowę swojego poprzednika. Oczywiście, największą przewagę uzyskują Ryzen 5 5600U i Ryzen 7 5800U – obydwa korzystające z wydajniejszej architektury Zen 3.

 

AMD Ryzen dla wydajnych laptopów – serie H, HS oraz HX

Zacznijmy od nowości w ofercie AMD. Seria HX to odpowiedź na modele z oznaczeniem HK wśród jednostek Intela. Superwydajne, odblokowane, z wyższymi częstotliwościami. Te układy mają trafić do najwydajniejszych laptopów na rynku. Ich flagowy przedstawiciel – Ryzen 9 5980HX konstrukcyjnie przypomina inne 8-rdzeniowce nowej generacji AMD Ryzen. To, co go wyróżnia, to przede wszystkim wyższe TDP – 45W+. Ów plus odpowiada oczywiście za sytuacje gdy producent laptopa postanowi skonfigurować maszynę w bardziej agresywny sposób.

 

 

Porównanie wydajności z konkurencją w postaci Core i9-10980HK jest dla układu Intela dość miażdżące, chociaż nie należy zapominać iż to układ sprzed niemal roku, a w perspektywie 1 kwartału powinien pojawić się 8-rdzniowy model korzystający z architektury Tiger Lake. Czy zdoła pokonać flagową jednostkę AMD? Trudno powiedzieć – to będą naprawdę interesujące porównania. Tymczasem starszemu Core, nowy Ryzen 9 5980HX nie daje, według danych AMD, żadnych szans.

 

 

Interesującą serią będzie, podobnie jak w poprzedniej generacji – seria HS. To nadal bardzo wydajne jednostki, o wysokim taktowaniu maksymalnym, ale dzięki niższemu TDP (35 W) zdolne do pracy w lekkich, cienkich, ale nadal bardzo wydajnych konstrukcjach. Mam tylko nadzieję, że zostaną szerzej zaadaptowane przez producentów laptopów niż ich poprzednicy. Topową jednostką tej serii jest Ryzen 9 5980HS.

 

Zestawienie wydajności z dwoma jednostkami Intela – Core i7-1185G7 oraz Core i9-10980HK – jest korzystne dla Ryzena 9 5980HS. Prawdę mówiąc, to, że nowy układ przebija 600 punktów w Cinebench R20 dla testu jednowątkowego robi wrażenie.

 

Standardowa seria H (TDP 45), tak jak było do tej pory, zasili liczne konfiguracje laptopów dla bardziej wymagających użytkowników i dla graczy. Oczywiście, wiele zależeć będzie od producentów laptopów, ale po sukcesach poprzedniej generacji, oraz kilku generacji desktpowych Ryzenów, można spodziewać się wielu ciekawych maszyn na nowych CPU AMD.

 

 

Wkrótce powinniśmy zobaczyć cały szereg nowych maszyn korzystających z tych CPU. Pierwsze z nich trafią na rynek jeszcze w tym kwartale. Osobiście spodziewam się, że będziemy świadkami interesującej walki rynkowej z Intelem. Firma AMD zapowiedziała też nowe mobilne procesory AMD Ryzen PRO 5000, które zapewnią nowe poziomy produktywności i efektywności współpracy przy wygodnym i łatwym zarządzaniu infrastrukturą sprzętową. Procesory te oferują ponadto wielowarstwową ochronę i funkcje zabezpieczające spełniające kryteria wymagających korporacji, która daje im pewność, że komputery są odpowiednio chronione niezależnie od tego, gdzie pracownicy się znajdują. Biznesowe laptopy na tej nowej platformie zostaną wprowadzone do sprzedaży w pierwszej połowie 2021 roku.

 

Nowe procesory serwerowe AMD EPYC “Milan”

 

Keynote dr Lisy Su był też okazją dla pierwszej publicznej demonstracji następnej generacji procesorów AMD EPYC o kryptonimie „Milan”. Podczas pokazu z wykorzystaniem używanego w ponad 160 krajach modelu do badań nad klimatem i prognoz pogody WRF (Weather Research and Forecasting), symulacja została przez te procesory ukończona o 68% szybciej niż konkurencyjne rozwiązanie. Oficjalna prezentacja trzeciej generacji serwerowych procesorów AMD EPYC zaplanowana jest 1 kwartał 2021 roku.

 

https://itreseller.com.pl/itrnewewolucja-mobilnego-ryzena-porownujemy-trzy-kolejne-mobilne-platformy-amd-na-przykladzie-laptopow-acer-swift-3/

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

POLECANE

3,272FaniLubię
10,608ObserwującyObserwuj
1,570SubskrybującySubskrybuj

NOWE WYDANIE

POLECANE

NAJNOWSZE