Apple przedstawił wyniki kwartalne, zgłaszając wzrost przychodów w każdej kategorii i we wszystkich regionach, ponieważ konsumenci pracujący i uczący się w domu podczas pandemii COVID-19 chętniej zwrócili się w stronę produktów i usług firmy z Cupertino.
Apple ma dość niezwykły status w świecie technologii. Od dłuższego już czasu pozostaje w ścisłej czołówce najlepiej zarabiających globalnie firm IT, pomimo iż w żadnej kategorii produktowej poza tabletami nie jest liderem. Pomimo iż Apple nie tworzy rozwiązań cyfrowych nakierowanych na pracę zdalną, okazuje się, że w dobie pandemii producent z Cupertino radzi sobie nad wyraz dobrze. Wyniki zaprezentowane w raporcie przewyższyły oczekiwania Wall Street. Napędem dla nich był nie tylko iPhone. Nawet długo przyćmione kategorie, takie jak iPady i komputery Mac, zyskały na popularności. Akcje firmy wzrosły aż o 6% po opublikowaniu wyników.
Przychody i zyski Apple za ostatni kwartał wyniosły 59,69 mld USD i 2,58 USD na akcję, w porównaniu z oczekiwaniami analityków na poziomie 52,25 mld USD i 2,04 USD na akcję. Apple nie podał prognozy fiskalnej na czwarty kwartał.
Pomimo iż w drugim kwartale roku produkt krajowy brutto w USA spadł o 32,9% w ujęciu rocznym (co jest najgorszym wynikiem gospodarczym kraju od czasu Wielkiego Kryzysu z 1929 roku), Amerykanie nadal kupują iPhone’y. Sprzedaż tej linii produktowej Apple wyniosła około 26,42 miliarda dolarów, o 4 miliardy dolarów powyżej oczekiwań analityków. Ten wzrost można zrozumieć patrząc na aż 60-procentowy udział sprzedaży zagranicznej. Olbrzymią część tego stanowi sprzedaż w Chinach (9,33 miliarda dolarów) i rosnąca sprzedaż w Indiach. Wiązałbym to przede wszystkim z premierą rynkową nowego iPhone’a SE – który w swojej (i tak, moim zdaniem, zbyt wysokiej względem możliwości) cenie, jest dla wielu ludzi jedyną opcją na posiadanie “nowego iPhone’a”, co np. w Indiach jest symbolem statusu.
Sprzedaż w segmencie usług, który obejmuje również oferty takie jak iCloud i Apple Music, wzrosła o 14,8% do 13,16 mld USD, w porównaniu z oczekiwaniami analityków na poziomie 13,18 mld USD. Sprzedaż segmentu wearables, czyli głównie Apple Watch, wzrosła o 16,7% do 6,45 mld USD, w porównaniu z szacunkami na poziomie 6,0 mld USD. Firma Apple skorzystała z trendów związanych z pracą zdalną i uczeniem się, odnotowując sprzedaż iPadów i Maców na poziomie, odpowiednio, 6,58 miliarda USD i 7,08 miliarda USD, co przewyższyło oczekiwania analityków wynoszące 4,88 miliarda USD i 6,06 miliarda USD
Dyrektor finansowy Apple, Luca Maestri, również potwierdził pogłoski dotyczące łańcucha dostaw, że nowa linia iPhone’ów, wypuszczana zwykle pod koniec września, będzie miała kilka tygodni opóźnienia.
https://itreseller.com.pl/itrnewfenomen-marki-xiaomi/
