Premierę nowych procesorów zorganizowano w Rzymie. Włoska stolica nie bez przyczyny stała się miejscem wydarzenia, kodowa nazwa tej generacji układów to właśnie “Rome”. Procesory AMD EPYC 2 generacji trafią do infrastruktury dla chmur obliczeniowych, środowisk korporacyjnych oraz systemów komputerowych wysokiej wydajności (HPC).
AMD ma powody do zadowolenia. Wytwarzane w procesie technologicznym 7 nm układy nowej generacji korzystają z zalet architektury Zen 2, znanej chociażby z układów Ryzen 3000. Oznacza to nie tylko wyższy poziom IPC (instrukcje wykonywane w jednym takcie procesora), ale też obsługa magistrali PCIe 4.0, co akurat w przypadku zastosowań serwerowych może przynieść nie lada korzyści dzięki dwa razy wyższej przepustowości. Kalifornijska firma oczywiście pokusiła się też o porównanie wydajności na zbliżonych platformach dwuprocesorowych.
Porównanie wydajności, jak widać na grafice powyżej, obejmowało zarówno jednostki Xeon Platinum, jak i 64-rdzeniowe EPYC – a więc flagowych przedstawicieli obu serii. Nowe procesory AMD górują nad konkurentem m.in. ze względu na wyraźnie większą liczbę rdzeni, a więc cechę, która w zastosowaniach serwerowych ma rzeczywiście zastosowanie.
AMD zdradza też nieco “kuchni”. Jedną z najważniejszych rzeczy, jaka odróżnia nową generację procesorów EPYC od poprzedniej, jest m.in. znacznie większa pamięć podręczna. Biorąc pod uwagę nowy schemat ułożenia elementów składowych procesora jest to w pełni zrozumiałe. Rdzenie są tutaj w osobnych tzw. chipletach, a pamięć podręczna wykorzystywana przez wszystkie z nich zajmuje jeden duży blok. Połączenie następuje przez tzw. Infinity Fabric.
„Dziś jesteśmy dumni mając nowe platformy of Della i nowych klientów, którzy wdrażają 2 generacji procesory AMD EPYC w chmurze, środowiskach korporacyjnych i superkomputerach. — powiedział Forrest Norrod, starszy wiceprezes i główny menedżer w Datacenter and Embedded Solutions Group w AMD. — Kontynuujemy nasze działania, aby nasz procesor AMD EPYC wznieść na jeszcze wyższe poziomy i jesteśmy podekscytowani widząc, jak ekosystem wspiera nas w dziedzinie sprzętowej, programowej oraz wśród dostawców usług w chmurze w obliczu wyzwań, z jakimi mierzą się dziś centra danych.”
AMD pochwaliło się dość licznymi modelami, od 8-rdzeniowych aż po 64-rdzeniowe i 128-wątkowe monstra. EPYC drugiej generacji jest przy tym pozbawiony podatności na wykrywane systematycznie od 1,5 roku zagrożenia. AMD podkreśla przy tym wysoką opłacalność procesora na tle konkurencji. Firma przedstawiła porównanie relacji wydajność/cena wskazując nawet 4,7-krotną przewagę wśród 8-rdzeniowców i 4,4-krotną przewagę wśród 16-rdzeniowców. Oczywiście, rzecz dotyczy procesora, a nie całej platformy. A skoro już o platformach mowa…
AMD pochwaliło się także szerokim portfolio firm partnerskich. Wśród nich są także najwięksi giganci branży IT. Dell Technologies ogłosiło wprowadzenie na rynek pięciu nowych platform Dell EMC PowerEdge, wyposażonych właśnie w nowe AMD EPYC. Platformy te zostały od podstaw zaprojektowane i zoptymalizowane pod kątem funkcjonalności nowych procesorów AMD EPYC, w tym obsługi PCIe® 4.0. Więcej o nich piszemy tutaj.
Nokia pokazała, jak znacząco 2 generacji procesory EPYC przyspieszają jej system Cloud Packet Core, który pomaga dostawcom usług zapewniać klientom konwergentny dostęp do sieci szerokopasmowej, Internet Rzeczy oraz maszynowe usługi komunikacyjne dla infrastruktury 5G. W testach system Nokia Cloud Packet Core z 2 generacją procesora AMD EPYC okazał się mieć dwukrotnie większą przepustowość w porównaniu do poprzednich systemów2.
Innym dużym partnerem AMD został IBM. Nowe procesory zasilą usługę IBM Cloud. Nowe AMD EPYC mają wspierać potrzeby klientów IBM Cloud w zakresie pogłębiania zabezpieczeń chmury, zwiększania przepustowości pamięci dla analityki i zbiorów „big data”, skalowania mocy rdzeni oraz uzyskiwania przełomowej wydajności w obsłudze kontenerów danych. IBM planuje w 2020 roku ujawnić więcej na temat swojej oferty wydajnych rozwiązań dla klientów.
https://itreseller.com.pl/itrnewibm-think-summit-2019-w-warszawie-w-ciagu-najblizszych-trzech-lat-120-milionow-pracownikow-moze-wymagac-przekwalifikowania-lub-ponownego-przeszkolenia/
