Do ABB Polska, krajowego oddziału szwajcarskiej firmy inżynieryjno-technologicznej, oraz jej pięciu dystrybutorów wkroczyły służby.
Jak poinformował UOKiK, dotarły do niego sygnały, że podmioty mogły zawrzeć porozumienie, na bazie którego przydzielano poszczególnym partnerom klientów oraz projekty realizowane dla klientów końcowych. Tym samym mogli oni ustalać ceny i prowadzić wymianę informacji wpływających na konkurencję.
– Podejrzewamy, że ABB Polska wraz ze swoimi dystrybutorami mogą dokonywać uzgodnień dotyczących podziału rynku, cen i wymiany kluczowych informacji. Dlatego wszcząłem postępowanie wyjaśniające w tej sprawie, w ramach którego przeprowadziliśmy przeszukania. Odbyły się one za zgodą sądu i w asyście Policji w siedzibie ABB Polska oraz u pięciu dystrybutorów przedsiębiorcy. Analizujemy obecnie zebrany materiał dowodowy – stwierdził prezes UOKiK, Tomasz Chróstny.
W przypadku, gdy podejrzenia okażą się prawdziwe, Prezes Urzędu rozpocznie postępowanie antymonopolowe, stawiając zarzuty konkretnym jednostkom. Grozi im kara w wysokości do 10% obrotu przedsiębiorcy. Z kolei dla menedżerów odpowiedzialnych za działania przewiduje się karę finansową w wysokości 2 milionów złotych.
Jest decyzja UOKiK w sprawie naruszeń UPC i Canal+. Klienci otrzymają rekompensaty
